#3 „Biznes w kobiecym stylu” - wywiad z Panią Moniką


Kontynuując serię „Biznes w kobiecym stylu” mieliśmy zaszczyt przeprowadzić wyjątkowy wywiad. W dzisiejszym artykule na pytania odpowiedziała Pani Monika Popecka, która prowadzi własny biznes w branży jeździeckiej i zgodziła się wziąć udział w naszej serii „Biznes w kobiecym stylu”. Dowiemy się od niej jak rozpoczęła swoją przygodę z prowadzeniem swojego własnego sklepu jeździeckiego oraz zdradzi nam kulisy tej drogi.  

1. Jak rozpoczęła się Pani przygoda z jeździectwem i co skłoniło Panią do podjęcia decyzji o zarządzaniu biznesem? 


Od zawsze byłam zafascynowana końmi, a gdy moja córka zapragnęła zacząć uczyć się jeździć, wreszcie miałam okazję do wejścia w ten świat. Decyzja o własnym biznesie (na początku była to tylko marka jeździecka z ubraniami) była podyktowana przede wszystkim brakiem przystępnych cenowo, a równocześnie ładnych i funkcjonalnych, strojów do jazdy konnej takich jak bryczesy – był to zresztą nasz pierwszy produkt. 

2. Jaki był Pani największy sukces i największe wyzwanie jako kobiety w branży jeździeckiej? 


Największym sukcesem i równocześnie wyzwaniem było otworzenie sklepu jeździeckiego. W niestabilnych czasach pandemii Covid musiałam zdecydować czy postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować rozszerzenie działalności czy wrócić na niechciany przeze mnie etat. Wcześniej nasza działalność skupiała się na wystawianiu się na zawodach i imprezach jeździeckich, a jak wiadomo, te zostały zamknięte w 2020 roku. Gdy w drugiej połowie roku obostrzenia trochę się poluzowały, postanowiłam, że muszę uniezależnić mój biznes od możliwości wystawiania się na zawodach. Postawiłam na sklep jeździecki, gdzie będzie można dostać nie tylko ubrania marki Cheval, ale też inne artykuły z różnych kategorii jak sprzęt czy pasze. Było to ogromne wyzwanie – znalezienie lokalu, nowe współprace, bardzo dużo nowych produktów, których trzeba było się „nauczyć”. Ale dzięki tej decyzji jestem teraz tu gdzie jestem, a sklep Cheval Poland jest coraz bardziej rozpoznawany na rynku. 

3. Skąd czerpie Pani inspiracje do rozwoju działalności i jakie są najważniejsze cele dla Pani firmy w najbliższej przyszłości? 


Moją największą inspiracją są nasi klienci. To oni pokazują nam w którą stronę powinniśmy rozwijać sklep. Dodatkowo każda osoba, która przychodzi do nas i dziękuje za na przykład polecenie wygodnych spodni do jazdy albo dobranie suplementu, dzięki któremu jej koń już nie kaszle, wspaniale nas podbudowuje i sprawia, że czujemy jeszcze większą motywację do rozwijania Chevala. I to też jest naszym celem na najbliższą przyszłość – rozwijanie sklepu i jego asortymentu, żebyśmy byli w stanie jeszcze lepiej pomagać naszym klientom. 

4. Co sądzi Pani o roli kobiet w polskim jeździectwie i jakie unikalne cechy kobiet pomagają w odniesieniu sukcesu w tym biznesie?


Uważam, że kobiety mają znaczący wpływ na polskie jeździectwo, w końcu gdy zajrzymy do większości stajni czy szkółek jeździeckich to na 1 mężczyznę przypada tak plus minus 20 kobiet :D To mamy wpływ na to jakie produkty i w jakiej kolorystyce/fasonach są produkowane. To my mamy wpływ na to jak przedstawiane jest jeździectwo chociażby w mediach (delikatny, elegancki sport dla kobiet). Nawet slogany reklamowe różnych firm są wymyślane właśnie pod płeć żeńską, ponieważ to my jesteśmy głównymi odbiorczyniami reklam jeździeckich. W każdym biznesie, nie tylko jeździeckim, oprócz umiejętności twardych, trzeba wykazywać się umiejętnościami miękkimi. Empatia, umiejętność rozmowy i słuchania, umiejętność motywowania i zachęcania, rozwiązywanie konfliktów… Już czytając taką krótką listę widzimy, że to zwykle kobiety odznaczają się lepszymi umiejętnościami tego typu. Sądzę, że właśnie dzięki temu, tak wiele kobiet odniosło sukces w biznesie. 

5. Jakie przesłanie i rady chciałaby Pani skierować do kobiet, które marzą o kierowaniu własną firmą jeździecką?


Nie dajcie sobie wmówić, że nie nadajecie się do czegoś! Nie dajcie się zmiażdżyć większym i (tylko z pozoru) silniejszym graczom na rynku! I pamiętajcie, skoro chcą was zmiażdżyć to znaczy, że się was boją i widzą w was dużą konkurencję! Przekujcie to w swoją siłę i niech doda wam to pewności siebie! 


Dziękujemy, Pani Moniko, za rozmowę oraz za cenne wskazówki. Pani odpowiedzi są niezwykle cenną informacją dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę z biznesem w branży jeździeckiej ale nie tylko. 

Biznes Pani Moniki - Sklep Cheval. 

Teraz Ty podziel się swoją historią!


CanAgri docenia kobiety w agrobiznesie dlatego specjalnie dla naszych klientek przygotowaliśmy specjalną sekcję "Biznes w kobiecym stylu", podziel się, posmakuj, sprawdź sama: https://bit.ly/416UFeq  

Napisz do nas, kierując wiadomość na e-mail: [email protected]